Kasia i Mateusz – ślub sztos w zamku Gniew

Takie śluby jak ślub Kasi i Mateusza w średniowiecznym, majestatycznym zamku Gniew powodują, że serce bije szybciej i mocniej. Muszę przyznać, że mimo faktu sfotografowania wielu ślubów ten był dla mnie szczególny i warto było przejachać setki kilometrów  z Poznania do Gniewu. Miejsce obłędne, wysokie mury, fosy, pieczołowicie odtworzone pagody, wyremontowane komnaty, zadaszony dziedziniec na którym ustawiono stoły weselne starannie i ciekawie udekorowane. Kasia i Mateusz przyjechali na ślub z Londynu gdzie mieszkają na co dzień i towarzyszyły im dwa piękne wyżły, bliźniaki  – Kuba i Karol – tylko nie pytajcie mnie który jest który 🙂  Goście, którzy dotarli  z wielu zakątków świata byli pod wrażeniem zamku i samej uroczystości. Zabawa była wystrzałowa, nawet dosłownie, kiedy pan młody odpalił armatę na dziedzińcu. Zobaczcie sami szaleństwo pewnej sobotniej lipcowej nocy. Co tam się działo nie sposób opisać słowami. Tańce, zabawy, konkursy, liczne toasty i sesje zdjęciowe z młodą parą. Sesja plenerowa odbyła się kilka dni później w malowniczej okolicy zamku. Wybrałem zdjęcia najlepiej oddające moim zdaniem atmosferę miejsca i emocje. Przy okazji bardzo dziękuję Kasi i Mateuszowi za miłe przyjęcie i traktowanie mnie jak znajomą, wręcz bliską osobę. Fotografia ślubna jak sami zobaczycie to bardzo szeroka dziedzina. bogaty kalejdoskop kadrów, kolorów i emocji.